sobota, 17 maja 2014

Nawet w deszczowe dni warto się rozerwać! - Rich man, poor woman.

Witam kochani, w związku z wiosennymi porządkami mojego umysłu przed sesją znowu jakoś tak rzadziej piszę, ale spokojnie nie zapominam o was, o nie. Postaram się wręcz o jeszcze jedną recenzję w tym tygodniu, a potem nauka! 

Wiosna, wiosna, ale jakoś tej wiosny nie widać same burze, deszcze i grad, a przecież czas na piękną pogodę. Pamiętajcie jednak że nawet w tak brzydką pogodę można zrobić coś dla miłego nastroju, a mianowicie obejrzeć jakąś ciekawą dramę, to też dziś wam zaproponuję. :D


...

Rich 
    MANPoor 
WOMAN


Mówiąc szczerze po przeczytaniu opisu dramy i po pierwszym odcinku niekoniecznie chciało mi się ją oglądać, a powodem dla którego właściwie wzięłam się za tą dramę był fakt że gra w niej Yuki Furukawa, niestety nie występował w niej zbyt często. Chcę jednak powiedzieć że jestem zadowolona że je obejrzałam. Zwykle oglądam dramy których miejscem akcji jest szkoła, a bohaterowie to przeważnie licealiści, tu jednak jest zupełnie coś innego. Bohaterowie to już dorośli ludzie pracujący w jednej z największych korporacji w Japonii. 



 Główna bohaterka Sawaki jest studentką która poszukuje pracy jednak z jej starań nic nie wychodzi, dziewczyna chciała by robić w życiu coś co będzie wpływało na ludzkie życie. Jest ona jednak raczej osobą nieporadną i nieśmiałą, ale ma ona też swoje zalety, nieziemska pamięć, to jej as w rękawie który nieraz zostanie wykorzystany. Przełomem w jej życiu staje się spotkanie Toru. Kim jest Toru? W tym świecie wiedzą to wszyscy, zarówno młodzi jak i starzy, to młody biznesmen który jako młody chłopak bez szkoły rozpoczął swoją działalność jako programista. Założył firmę Next Innovation, która stała się światową marką. Jednak w głowie Toru zrodził się pomysł na ulepszenie świata i życia ludzi. Czy Sawaki będzie w stanie mu pomóc i czy ich relację będą jedynie na gruncie zawodowym? Przekonajcie się i zobaczcie! 



Naprawdę warto obejrzeć tą dramę, chociaż na pierwszy rzut oka nie jest może ona olśniewająca, a ja muszę przyznać że nie mam jej nic do zarzucenie więc z czystym sercem przyznaję jej POZYTYWNĄ ocenę.

MOJA OCENA:
10/10